"Król sportretowny" to wystawa poświęcona naszemu koledze, Henrykowi Królowi, artyście fotografikowi, który w lutym tego roku, po 40 latach pracy w Trzcianeckim Domu Kultury odchodzi na emeryturę. Ten wernisaż, który odbył się 13 lutego był inny od tych, które do tej pory miały miejsce w TDK. Zaczęła Orkiestra Dęta Trzcianeckiego Domu Kultury, utworem "Eye of the tiger" z trzeciej części filmu "Rocky". Potem były życzenia, wiersze, wspomnienia i muzyka - znane utwory, zagrane przez Adama Lewickiego (gitara) i Tomasza Wyrzykowskiego (flet, saksofon). Publiczności licznie zgromadzonej w galerii rozdawano oklicznościowe wydawnictwa przygotowane przez TDK i WBPiCAK w Poznaniu, w których można było przeczytać wiele wzruszających opinii na temat artysty, napisanych przez jego wychowanków, a także prześledzić jego drogę twórczą. A na ścianach? Na ścianach tedekowskiej galerii pojawiły się portrety Henryka zrobione przez jego podopiecznych. Można było zobaczyć klasyczne portrety, zdjęcia sytuacyjne z Henrykiem w roli głównej, a także zdjęcia z albumów rodzinnych powiększone do rozmiarów wystawowych. Portrety bohatera wystawy były przeplatane z ciekawymi fotogramami kółkowiczów, które powstały pod czujnym okiem mistrza, a które szczególnie przypadły mu do gustu. Wszystkie te zdjęcia były zrobionne jak zawsze na wysokim poziomie. Wystawa czynna była do 27 lutego.